Sesja poślubna Kasi i Wojtka
Przygotowania do ślubu, stresy, zabieganie, wreszcie wszystko dopięte na ostatni guzik i przychodzi ten dzień! Piękna fryzura, idealny makijaż, cudowna suknia, kwiaty, dodatki i oczywiście elegancki garnitur Pana Młodego. Wszystko to na ten jedyny dzień.
Jednak nie do końca… Jeżeli zdecydujecie się na sesję poślubną w osobnym dniu, nastawcie się na małą powtórkę :)
Trzeba ponownie zrobić fryzurę i makijaż, przygotować suknię i garnitur, nie zapominając o kwiatach. Jeżeli sesja ma być niezapomnianą pamiątką to powinno się do niej przygotować tak jak na ślub, pamiętając o wszystkim. Najlepiej tak jak Kasia i Wojtek zmobilizować się kilka dni po ślubie zanim wróci się do codziennych obowiązków.
A na tą sesję wybraliśmy się niedaleko Poznania, do parku w okolicach restauracji Skaczący Młyn. Spokój, cisza i piękno przyrody.
Większość zdjęć ślubnych jest oczywiście wspólnych, ale musi się też znaleźć czas na solowe portrety ;)