Ślub Boho w Rusiborku
Cześć Kochani!
Cofniemy się dzisiaj do sierpnia 2022, kiedy to Zuzanna i Łukasz zaprosili swoich najbliższych do Rusiborka. Dom restauracyjny Rusiborek zlokalizowany jest niedaleko Środy Wielkopolskiej, więc goście z Poznania nie mieli daleko.
Muszę przyznać, że od początku spodobał mi się klimat tego miejsca. Miałem już okazję fotografować w klimacie boho i zawsze dobrze czuję się w takim otoczeniu. Mam wrażenie, że wystrój boho automatycznie sprawia, że atmosfera na weselu staje się mniej oficjalna, co świetnie wpływa na cały przebieg wesela.
Świetnym pomysłem jest organizowanie przygotowań, ślubu i wesela w jednym miejscu. Tak właśnie było tutaj. Oczywiście wiem, że nie zawsze jest to możliwe, ale nawet jeżeli organizujecie ślub kościelny, to postarajcie się, aby odległości pomiędzy salą a kościołem nie były zbyt duże. Nie każdy jest świetnym kierowcą i dla niektórych może to być duże utrudnienie. A w tym dniu lepiej więcej czasu spędzić z rodziną i przyjaciółmi niż w samochodzie.
Tak jak pisałem na wstępie klimat boho bardzo przypadł mi do gustu i świetnie czułem się w Rusiborku. Wystrój sali był naturalny i prosty a poza stałymi elementami wystroju przygotowanymi przez salę, również sama Panna Młoda Zuzanna ozdabiała stoły korzystając m.in. z polnych kwiatów.
Jako że na parkiecie atmosfera była gorąca, to ciepła letnia noc zachęcała do rozmów na świeżym powietrzu.
Niewątpliwym hitem wieczoru był występ Pana Młodego w roli Zenka Martyniuka. Nie każdy musi lubić ten klimat muzyczny, ale wykonanie naprawdę powalało na łopatki!
Planujecie ślub i nie macie jeszcze fotografa?
W zakładce kontakt znajdziecie namiary do mnie.
Koniecznie odwiedź również zakładkę opinie!