Ślub humanistyczny w lesie

16 lipca 2022

Cześć Kochani!

Tym razem zapraszam Was w krainę lasów i jezior, natury, spokoju i piękna. Rezydencja Leśna Chata w miejscowości Jastrowie to miejsce, które na prawdę mnie urzekło!

Vanessa i Patryk kochają las, drewno i naturę, więc na miejsce zaślubin wybrali środek lasu!

Sam ślub odbył się w lesie nieopodal sali weselnej, a świetną atmosferę na parkiecie zapewnił zespół Druga Strefa Cover Band, natomiast o dobre ujęcia zarówno z ziemi jak i z powietrza zadbali filmowcy z ekipy Ślubny Obiektyw.

Był to połączony ślub cywilny i ślub humanistyczny a Vanessa i Patryk zaplanowali wszystko w najdrobniejszych szczegółach.

Młodzi do ślubu przygotowywali się osobno i zobaczyli się dopiero podczas ceremonii. Jednak emocji nie zabrakło nawet na przygotowaniach, ponieważ to Tata Vanessy prowadził ją do ślubu i pierwsze łzy pojawiły się już podczas ich spotkania.

 

Żeby nie było zbyt łatwo, to do ostatniej chwili nie było wiadomo czy uda się zorganizować ceremonię w lesie. Ponieważ już od rana deszczowe chmury krążyły po okolicy. Ostatecznie tuż przed samym ślubem wyszło słońce i wszystko mogło odbyć się zgodnie z planem. A plan był niesamowity. Już sam pomysł na ślub humanistyczny w lesie był niecodzienny. Żeby tego było mało, ślub prowadziły dwie Panie. Jedna Pani była z Urzędu Stanu Cywilnego a druga to Mistrz Ceremonii, ponieważ był to również ślub humanistyczny. Tak więc już od pierwszych minut było niestandardowo i emocjonująco. A kwintesencją całości były osobiście napisane i przeczytane przysięgi, w których wszyscy goście usłyszeli wiele osobistych historii i przemyśleń. A były to naprawdę przemyślane teksty, bo jak słyszałem, powstawały przez cały rok poprzedzający ślub. Muszę przyznać, że słuchając, nawet mi zakręciła się łezka w oku. 

Pięknie wystrojona sala witała gości licznymi kwiatami, dodatkami, złoceniami i przytulnym ciepłym oświetleniem. Żeby tradycji stało się za dość, Patryk stanął na wysokości zadania i przeniósł Vanessę przez próg zapraszając tym samym gości na salę weselną.

Pierwszy taniec to jeden z ostatnich momentów wywołujących stres u Pary Młodej. Ale jest na to jedno proste rozwiązanie, wystarczy się dobrze przygotować. Vanessa i Patryk byli świetnie przygotowani, więc nie mogło zabraknąć przemyślanego układu z licznymi uniesieniami. Na koniec Patryk sam chwycił za gitarę i dołączył do zespołu Druga Strefa Cover Band wykonując spektakularną solówkę! 

Ślub odbył się w lesie to i na szybką sesję wybraliśmy się do lasu, nie mogło być inaczej.

Jako że przygotowania, ślub i wesele odbywało się w jednym miejscu, to Młodzi nie musieli jechać samochodem. Mieli jednak przygotowaną swoją czerwoną strzałę i również ona załapała się na sesję ;P

Dodam tylko, że jest to samochód, którym Patryk na co dzień jeździ po Wrocławiu.

Chociaż można by przypuszczać, że zdjęć plenerowych mieliśmy już pod dostatkiem, to szkoda było nie wykorzystać pięknego pomostu, który znajdował się kilka kroków od sali weselnej Rezydencja Leśna Chata.

Tak, więc na koniec zmieniliśmy leśny klimat i sesję skończyliśmy na pomoście nad jeziorem :)

Po sesji na parkiecie zrobiło się tłoczno. Zespół Druga Strefa Cover Band idealnie dopasował się do muzycznego gustu gości, zarówno tych z Polski jak i z zagranicy.

 

Szukacie fotografa na swój ślub? W zakładce kontakt znajdziecie namiary do mnie. Być może mam jeszcze wolny termin Waszego ślubu i również dla Was stworzę niezapomnianą pamiątkę!

 

 

 

 


Dodaj komentarz

Imię (wymagane)

Adres email (nie zostanie opublikowany)

Komentarz

<